Ja napisałem jeden quasi-system operacyjny; parę projektów symulacji sieci neuronowych; opisałem taki fajny układ logiczny - dosyć spory - którego teraz już nie pamiętam, ale pamiętam, że był dosyć skomplikowany; jeden serwer asynchroniczny; parę gier rpg [jeszcze w pascalu]; z tuzin bezużytecznych nakładek na dos\'a; jeden `hello world` w assemblerze - z kodem dłuższym niż niejedna z tych nakładek na dos\'a; jedną grę tylko za pomocą interpretatora poleceń dos\'a; jedną przeglądarkę internetową; parę tuzinów bezużytecznych niby-programów w delphi; jednego exploita powodującego stack overflow i wykonującego shellcode w jakimś tam `poleceniu` bodajże red hata 6.0; a następnie przeszedłem do drugiej klasy gimnazjum. Niemniej 20 systemów nie napisałem i chylę przed Tobą czoła.
Dodaj komentarz