perf, cieszy mnie to bardzo:) i właśnie chodziło mi o to samo - o ortografie która kiedyś nabawi mnie apopleksji.
jubicz
14 kwietnia 2005, 17:11
eh.. hyba to jusz kiedys muwilem ze pisze sobie zza oceanu gdzie( w pracy) komp nie ma zainstalowanyh polskih znakuf, wiec dla ulatwienia ludziom zycia pisze fonetycznie.. no a poza tym wyglada to ciekawiej:> no ale dobrze, sproboje tu pisac normalnie( czytaj, na tyle normalnie na ile sie da bez polskich znakow)
chech
perf
13 kwietnia 2005, 19:29
jubicz - pisz co chcesz tylko błagam - weź stary w końcu zrób coś z ortografią bo pochlastać sie można.
a poza tym - kryzys zarzegnany - kolejny za jakiś rok ;)
jubicz
13 kwietnia 2005, 16:33
ah, boshe, tobie nie hodzilo o stylistyke;p where can i put my face?;p
jubicz
13 kwietnia 2005, 16:32
ah, boshe, tobie nie hodzilo o stylistyke;p where can i put my face?;p
jubicz
13 kwietnia 2005, 16:32
ah, boshe, tobie nie hodzilo o stylistyke;p where can i put my face?;p
jubicz
13 kwietnia 2005, 15:49
nie zdzwiony ale wolalem sie upewnic.. a jesli hodzi o pisanie >> tylko do tego potrafisz sie odwolac?>hoc fakt ze slowo plec uzylem hyba w kazdym zdaniue>> talk about repetetive:p
A no dziewczyna. Zdziwiony? I idź potrenuj pisanie.
jubicz
13 kwietnia 2005, 01:36
a moze inteligentna dziewczynka:> pseudo zupelnie nie zdradza plci( naturalnie jesli urazilem bezpodstawnym posadzeniem o nalezenie do kturejkolwiek plci to pszepraszam unizenie.., nie jest moja intencjo irytowanie ludzi pszypisywaniem im niewlasciwej plci)
jubicz
13 kwietnia 2005, 01:09
Ava > zamkne sie jak mi sie bedzie chcialo.. po to jest ten blog zeby komentowac; jak sie nie hce zeby obcy komentowal to sie zaklada pamietnik a potem tszyma sie go w szafie(zeby pszypatkiem nikt nie zobaczyl).. ale pszy blogu.. co tu duzo muwic; intelegetny s ciebie hlopiec wiec hyba nie musze tlumaczyc jak dziala bezduszny net:P
pszykre, tak, no i?
czas leci nieublaganie i nie ma ohoty sie zatszymac
ani dla ciebie ani dla mnie
Jubicz -> zamknij się chociaż jeden jedyny raz jak nie masz nic sensownego do powiedzenia. Perf wiesz jak jest. Przykre - tylko tyle mogę powiedziec przez zimne środki komunikacji zwane internetem.
znak czasuw, 50% konczy w rozwodah albo separacji.. dalej ido samobujstwa i zwyczajne ucieczki.. ale martw sie nic, zawsze mozesz sie zapisac do rodziny radia maryja;p
chech
a poza tym - kryzys zarzegnany - kolejny za jakiś rok ;)
pszykre, tak, no i?
czas leci nieublaganie i nie ma ohoty sie zatszymac
ani dla ciebie ani dla mnie
Dodaj komentarz