paź 22 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

Zielona jest:

-Trawa (nawet jak ją wysrasz nadal jest zielona)

-Kanapka (po tygodniu w plecaku)

-Sałata (fajnie że jemy coś co ma tyle wartości odrzywczych co tektura)

Zółte jest:

-Słoneczko (nie ma to jak udar słoneczny albo rak skóry)

-Kwiaty (szkoda tylko że jestem na nie uczulony, zresztą na trawe też)

-Chińczyk (w dodatku wygląda jak miliard innych, pewnie tak samo mówią o nas)

Kukurydza (jest żółta nawet jak ją wysrasz - organizm ludzki nie trawi celulozy - zapomnijcie o wpierdalaniu kory)

Czerwona jest:

-Krew (szkoda że nie mamy krwi opartej na miedzi - mieli byśmy niebieską krew jak skrzypłocz)

-Czerwona plama ( ciekawe czemu)

Niebieskiwe jest:

-Niebo (pod warunkiem że nie ma na nim chmur - czyli przez jakieś dwa miesiące w roku)

-Woda (bynajmniej nie wiślana)

-Krew skrzypłocza (ja też chce)

Brązowe jest:

Kupa (jest taka jak ją każdy widzi i czuje, brązowa i śmierdzi - występuje też w innych odcieniach: czerwona, żółta)

Drzewo (dlaczego nie wiem)

Kolorowe kredki w pudełeczku nosze i namaluję to co chcę.

perfidny : :
normalny
23 października 2004, 23:10
a mnie uczono, że można jeszcze nie rozróżniać żadnej barwy i widzieć tylko w odcieniach szarości... zastanawiam się jak to technicznie możliwe i sądzę, że to musiałoby być zboczenie genetyczne zamieniające czopki w pręciki - ew. widzenie jedynie pręcikami... co wyklucza jakąkolwiek ostrość widzenia - a już napewno czytanie...
PuszekzUSA
23 października 2004, 01:38
Wiesz ... jak bylam na jarmaku w Nowym Targu kupilam sobie takie Z=A=J=E=B=I=S=T=E kredki (zlotowka jedna bardzo sie oplacalo !) , wlasciwie to byly recznej roboty , to byly takie wielkie kawalki drewna (wyglada jak male drzewo bez lisci ;p) i w srodku jest kolor . Codziennnie mama mi struga i wklada do piornika z pokemonem i hip do plecka , pozniej Ania sobie maluje na leckji . I moze wiesz ale ... Kupa smakuje jak smierdzi , (nie probowalam tak mi mowila pani od biologi i patrzylam do ksziazki i miala racje :D) Czemu jak jadlam kukurydze , czesto ja jem bo ja kocham , wcale nie sram na zolto ? A czemu nasze zyly sa niebieskie a krew czerwona ? Widzialam tu duzo o lisciach i trawie i o sraniu ... \"do you want to explore thos feeling\'s hunny?\" ... :> No aha i jeszcze na koniec , daltonista ma problem z 3 kolorami : czerwonym , zielonym i w rzadkich wypadkach niebieskim , i wieciej facetow jest daltonista niz kobiety bo po przez wasz \"Y\" chromosom . I jak widzi sie kolor tez ma duze znaczenie w srodowisk
Ava
22 października 2004, 20:05
jeżeli już jesteśmy przy kredkach i malowaniu: może chciałbyś wisielca z uśmiechem? [tylko nie wiem czy udałoby mi się wykorzystać taką platę barw, chyba że będzie tęczowy:> po drugie musiałbyś mnie zaporosić... nie, nie mam zamiaru się wpraszać] @wrobell - daltoniści nie rozróżniają tylk czerwieni i zieleni więc nie można stwierdzić czy ktoś jest daltonistą jeżeli rozróżnia wszystko inne [akurat w przypadku Adama wszystko jasne, bo użył akurat tych dwóch kolorów z trafnymi skojarzeniami barowywmi] i co do ciebie perf ciesze się niezmiernie, że jednak wróciłeś:*
lifesucks
22 października 2004, 18:37
a u ciebie jak zawsze pesymistycznie.. ale cos mi się wydaje że ja przechodzę tez na tę strone :/ pozdrooffki
perfidny
22 października 2004, 18:14
widać fazy (powodowane oparami farby) niektórych ludzi nie docierają do motłochu - aż przykro
wrobell
22 października 2004, 18:02
Brawo...Przynajmniej wiemy,że nie jesteś daltonistą... :D

Dodaj komentarz