wrz 17 2004

shampoo


Komentarze: 15

Nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć. Życie. Pewien schemat ciągle jest powtarzany.

Raz nałożymy mniej szamponu, a raz więcej. Jednak zawsze będzie to szampon. Choćby zmienić jego zapach czy kolor. I zawsze spłuczemy wodą. Zimną, ciepłą, bylejaką - nie ważne. Woda to zawsze woda. Ha dwa o.

perfidny : :
hehe
19 września 2004, 21:08
czuli Puszku zwyczajowe \"uch?\" które nie ma prawa obciążyć umysłu nikogo wystarczy nam za formę komunikacji werbalnej??
19 września 2004, 18:22
wali mnie to po prostu jo sie naucylam po frydmansku i chuj ;p i lubie slowo kurwa i tez chuj . ps. pilam taka zajebista ZIMNA wodke z \"freezer\" i byla bardzo glonc . Ja ciesze sie ze tyle umiem PISAC bo wlasnie z tym idzie mi najgorzej . a rzeszta po co mam sie tlumaczyc? umiem rowniez podstaw francuskiego a teras sie ucze rosyskiego ;p . Wlasnie siedze u Marka i Kaski , ale bylo de best po prostu i sie wybawilam i wytancowalam i wypilo , jesus ile bylo sik , tych Heineken co nie znosze , wiec Ania pila Grey Goose i Finlandia. A ja nawet niechce zebyc czytal mojego bloga bo byc tylko krytkowal itp. Pozdrawiam :-* PS. a po co mam wytezac umsyl i na blogu pisac wielkie slowa i zdania jakies skomplikowane . pa pa (a jak bym byla w polsce to bym byla w liceum)
hehe
18 września 2004, 22:04
Do póki nie wymyślą sposobu na komunikację telepatyczną ,bądź jeszcze lepszą musimy pozostać przy jezyku...no cóż jest jak jest...ee no tego o ile możmy kogoś zrozumieć nie jest najgorzej.
18 września 2004, 17:17
jest to conajmniej praktyczne a czy najważniejsze. lepiej się czuje znając trochę angielski
18 września 2004, 15:54
\"#4 -> pooh, jezeli auf englisch poziom Twoich wypowiedzi jest podobny do tego co prezentujesz auf polnisch to jestem sklonny uznac, ze Twoja `wiedza` [generalnie] ma raczej charakter rzemieslniczy nizli naukowy. Mowie o formie, nie merytoryce wypowiedzi - przeprowadzilabys bowiem jednoosobowy lincz na mojej osobie za drobne chociazby napomnknienie o tej sferze.\" ... komentarz: nie umiesz pisac po polsku. Ale nie dlatego,ze sie sama uczylas tego jezyka - bo o tym doskonale wiem i specjalnie mnie to nie interesuje. Dlatego, ze dla jedyna Twoja polszczyzna jest korzystanie w co drugiem zdaniu np z `kurwa` oraz uzywanie struktury jezykowej typowej dla okolic monopolowego. A teraz moja prosba o wskazanie gdzie ocenilem Twoja osobe na podstawie bloga? [btw: nie czytalem Twojego i nie zamierzam] Wydawalo mi sie, ze oceniam reprezentujace Cie wypowiedzi - nie pojedyncze ale paredziesiat, ktore mialem okazje przeczytac. ps: abstrahujac od pooh\'a, czy nie uwazacie ze dobra znajomosc chociazby jednego jezyka - je
18 września 2004, 15:36
ja się poddaje
jubicz
18 września 2004, 15:02
staram sie pisac jak sie slyszy:> wiec sluchajac wychodzi sluhajonc:D
lifesucks
18 września 2004, 12:36
ja używam fructisu ;p
18 września 2004, 08:45
jak chcesz potrafisz. tak trzymaj ( no może za miast ą używasz o, dziwnie się czyta)
jubicz
18 września 2004, 00:08
nie mam polskich znakow wiec nawet jeslibym chcial to nie moge pokazac mojej inteligencji:D nic nie poradze, ze purysci jezykowi mnie draznio ;p no ale rozumiem i spojrz jak sie staram sie przypodobac; swojo drogo, moim ,skromnym zreszto, zdaniem pisownia nie jest najlepszym wyznacznikiem inteligencji... najlepszy przyklad, spojrz na mnie, jak mi chce pisac poprawnie to moge, a inteligencja, jak ty, nie grzesze:D >> a na powaznie, nie bierz tego na powaznie; powodzenia z szamponem
hehe
17 września 2004, 23:34
szampon jest dobry....o ile jest...chmm czystość?? Brud jest w deche...
17 września 2004, 21:34
PS. A w Ameryce na szamponie wiesz co jeszcze jest oprocz \"how to use\" !? NUMER DO UDZIELENIA INFORMACJI !? Co mam dzwonic i sie pytac , jaka kurwa wode uzywac do tego szamponu, twarda czy miekka ?....niewiem kto glupszy , kto tam dzwoni czy kto tam pracuje ! Wiwat Qrwa Ameryka !
17 września 2004, 21:31
A wiesz co jest naprawde dla mnie niezrozumiale ?Taka zyciowa kurwa zagadka ! Na kazdej butelce szamponu pisze jak sie je uzywa , no przepraszm panstwa bardzo ale jak juz w tym wieku nie umiesz umyc lba szamponem to jest z toba zle . Jestes po prostu matol zyciowy . Koniec komentarza . Ide piec ....ale tu nie chodzi o urodziny ale o impreze i alkohol ;p Buziaczki !
17 września 2004, 20:13
rutyna nie jest najlepszym wyjściem...
abs
17 września 2004, 19:36
hmmm, rzecz wymaga głębszego przemyślenia:D

Dodaj komentarz